Dzisiejszy świat emanuje wszechobecną tematyką i popularnością rozwodów, które są niemalże przedstawiane jako nowy początek lepszego życia. Brak w obrazach powszechnie prezentowanych w filmach wartości typowo katolickich oraz głębokiej analizy problemu rozpadu sakramentalnego związku, który rodzi daleko idące oraz często nieprzewidziane skutki. Czy wiara może ustrzec małżonków w kryzysie przed rozwodem?
Czy Bóg w ogóle istnieje?
Głęboka wiara w życiu człowieka uczy go umiejętności słuchania oraz pokory. Człowiek wierzący ma świadomość swoich ułomności, jest otwarty na konstruktywną krytykę, ale przede wszystkim słucha Boga oraz ma pragnienie własnego samodoskonalenia. Taka charakterystyka osoby wierzącej otwiera przed nią długą drogę pracy nad własnym charakterem oraz stałe poszukiwanie mądrości życiowej, która zapisana jest przede wszystkim w Piśmie św.
Małżeństwo katolickie jest wspólną drogą małżonków do jedności oraz świętości, będącej ich powołaniem jako dzieci Bożych. Wiara w małżeństwie wierzących jest najlepszą ochroną przed kryzysami. Daje jasne światło w chwilach zwątpień. Jest tarczą, która potrafi ochronić człowieka przed wszystkimi zwątpieniami. Jest zanurzeniem osoby w największej miłości Bożej, która z kolei umożliwia jej doskonalenie oraz ocenę aktualnego życia i jego problemów z perspektywy wieczności. Ta Boża perspektywa jest zawsze inna niż nasze obecne tu i teraz. Wiara pomaga człowiekowi wierzącemu w bardziej racjonalnych ocenach rzeczywistości, w których liczą się nie tylko emocje i własne przeżycia.